Start strzelców w czeskim Semily
W czeskim Semily na zawodach międzynarodowych rywalizowali zawodnicy sekcji strzeleckiej. W konkurencji...
Siatkarki Wisły przegrały w sobotę na własnej hali z drużyną Płomienia Sosnowiec.
W pierwszym meczu zespołu prowadzonego przez Magdalenę Śliwę i Mateusza Kawęckiego, jaki został rozegrany na hali przy ulicy Reymonta 22 los (a właściwie terminarz) przydzielił ekipę Asotra MKS MOS Płomień Sosnowiec. Ekipa z Zagłębia Dąbrowskiego w przeszłości zdobywała mistrzowskie tytuły (konkretnie pięć), teraz ma zamiar wrócić na szczyty polskiej siatkówki. Póki co Płomień jest w drugiej lidze, ale ambicje działaczy z Sosnowca sięgają znacznie wyżej. Nie brakuje w związku z tym w drużynie Płomienia zawodniczek o sporym ligowym doświadczeniu.
Doświadczenie siatkarek we wspomnianej wcześniej drużynie przesądziło o zwycięstwie Płomienia w sobotę na hali Wisły. Drużyna gości wygrała mecz 3-0. Pierwszy set Wiślaczki przegrały 18-25, drugi 25-10, trzeci 25-12. MVP pojedynku została uznana zawodniczka z Sosnowca Kasia Bąkowska.
– Zanotowaliśmy kolejną porażkę, ale nie zwieszamy głów. W zespole z Sosnowca gra sporo zawodniczek z dużym doświadczeniem i Sosnowiczanki są jednym z głównych kandydatów do awansu. Nie był to na pewno najlepszy mecz w naszym wykonaniu, ale wszystko przed nami.- powiedział po meczu Mateusz Kawęcki.
– Siatkówka jest grą błędów, w której zwycięża ten kto popełni ich mniej. My w tym spotkaniu popełniliśmy ich stanowczo za dużo praktycznie w każdym elemencie gry. Niestety w trakcie okresu przygotowawczego do sezonu przydarzyła nam się kontuzja Kasi Boroń. Brak tej zawodniczki miał w jakimś stopniu wpływ na wynik. To jest zupełnie nowy zespół, nowi trenerzy, dziewczyny musza się z sobą zgrać a na to potrzeba czasu i dużo gry. Jeszcze najlepsze mecze przed nami. Jesteśmy zadowoleni z tego ze wielu kibiców się pojawiło na meczu i mamy nadzieje ze w następnym spotkaniu to my będziemy się cieszyć po ostatnim gwizdku.
Za tydzień zespół Białej Gwiazdy zagra w spotkaniu LUK AZS UMCS Lublin. Spotkanie odbędzie się w Lublinie w sobotę dziewiętnastego października o godzinie siedemnastej.