Start strzelców w czeskim Semily
W czeskim Semily na zawodach międzynarodowych rywalizowali zawodnicy sekcji strzeleckiej. W konkurencji...
Wtorek był dniem kiedy został rozegrany ostatni mecz obecnego sezonu w rozgrywkach młodzieżowych.
Drużyna kadetów podejmowała zespół Regisu Wieliczka a stawką spotkania było II miejsce na zakończenie tej kategorii rozgrywek. W pierwszym meczu w Wieliczce po dwóch dogrywkach ze zwycięstwa cieszyli się gospodarze, jednak tym razem zdecydowanie i wysoko wygrał zespół Wisły 92:52. Po pierwszej przegranej kwarcie 14:19, od drugiej gospodarze ostro zabrali się do pracy broniąc na całym boisku a kwarta kończy się wynikiem 32:6. W drugiej połowie trener Piecuch dokonywał dużej rotacji w składzie, jednak zmiennicy bardzo dobrze wywiązywali się z powierzonych zadań i różnica punktowa stale i systematycznie rosła by na koniec meczu osiągnąć 40 pkt.
Podstawowi gracze mojego zespołu przygotowują się do Olimpiady Młodzieży i są w trakcie ciężkich wyczerpujących przygotowań. Pomimo tego rozegrali niezłe zawody a dodatkowo super zagrali rezerwowi. W końcu widziałem chłopaków, którzy rzucają się i walczą o każdą piłkę. To mnie naprawdę cieszy – podsumował trener Piecuch
TS Wisła Kraków – UKS Regis Wieliczka 92:52 (14:19, 32:6, 20:13, 26:14)
PODSUMOWANIE ROZGRYWEK
Udział w tej lidze miał dwa cele. Przygotowanie do Olimpiady Młodzieży oraz gra w większym wymiarze czasowym zawodników zazwyczaj rezerwowych. Obydwa cele udało się zrealizować i z tego jestem zadowolony. Pewnie, że chciałoby się wygrać ligę ale trzeba obiektywnie przyznać, że zespół Korony był bardziej zdeterminowany i w tym momencie sezonu po prostu lepszy od nas i za to należą się trenerowi Andrzejowi Dudkowi oraz drużynie Gratulacje, które serdecznie w swoim i moich chłopaków imieniu chłopaków przekazuję triumfatorom ligi. Przyszły sezon zapowiada się niezwykle ciekawie i frapująco. My, Korona, Cracovia oraz według mnie czarny koń przyszłych rozgrywek drużyna Regisu gwarantują mnóstwo emocji na które już nie mogę się doczekać – kończy podsumowanie sezonu trener Piotr Piecuch.