Koszykarski tydzień zbliża się do końca

Wawelskie Smoki jadą w niedzielę do Chorzowa. Wisła rozegra tam z miejscową Albą mecz 21 kolejki grupy C II ligi mężczyzn.

Ostatnio zespół Wisły wygrał zaległe spotkanie na własnym parkiecie, pokonując drużynę KS AZS PŚ Gliwice 85:50. To prawdziwy pogrom, jakiego na hali przy Reymonta kibice Wisły nie widzieli od dawna. Zespół Wisły robi coraz bardziej widoczne postępy pod okiem trenera Piotra Piecucha. Godnym odnotowania jest fakt, iż najwięcej punktów dla naszego zespołu zdobyli Jakub Żaczek (16), Rafał Zgłobicki (15) i Sebastian Dąbek (11). Pierwszy i ostatni z tych koszykarzy ma po dwadzieścia lat, Rafał z kolei jest zawodnikiem dwudziestodwuletnim. Ich postawa napawa optymizmem nie tylko przed meczami, które czekają nas jeszcze w tym sezonie, ale i w kontekście przyszłości-wiślacka koszykówka wszak nie skończy się z końcową syreną ostatniego meczu sezonu 2015/2016. Zwycięstwo w środowym spotkaniu dało Wiśle awans na dziewiątą pozycję.

Krakowscy koszykarze zgodnie podkreślają, że będą walczyć do końca, a awans do ósemki będzie nagrodą za ciężką pracę. Kolejny krok do sukcesu muszą wykonać w Chorzowie. Alba aktualnie znajduje się na szóstej pozycji i ma trzydzieści punktów. Wisła jest na pozycji dziewiątej, mając o trzy oczka mniej.

W pierwszym spotkaniu rozgrywanym w Krakowie w grudniu Wisła przegrała nieznacznie 67:70. Teraz czas na rewanż. Mecz rozpocznie się w Chorzowie w niedzielę 28 lutego o godzinie 17:00.