Nowe technologie, nowy piłkarz, stary sponsor

Wiślacki Przegląd Prasy

W poniedziałek zaprezentowano nowego szkoleniowca Białej Gwiazdy, którym jest Joan Carillo. W ślad za tym szkoleniowcem do Krakowa przybył serbski pomocnik Nikola Mitrović. Pomocnikowi Wisły swoją uwagę poświęcił Przegląd Sportowy a konkretnie Mateusz Miga. Nie bez znaczenia przy transferze do Krakowa była znajomość z Joanem Carillo, który wcześniej miał okazję współpracować z Serbem. „Mitrović zna już trenera Wisły. Z Joanem Carrillo pracował w Videotonie. – Był asystentem Paulo Sousy, ale wszyscy czuliśmy, jakby to on był numerem jeden. Świetnie się z nim pracowało, nauczył mnie wiele rzeczy o futbolu. Gdy odszedłem, zdobył z Videotonem mistrzostwo już jako pierwszy trener. Byłem w kontakcie z kolegami, którzy tam zostali i wszyscy byli bardzo zadowolony z pracy z nim. Mi przez ostatnie dwa lata brakowało pracy z dobrym trenerem, dlatego teraz cieszę się, że spotykamy się w Wiśle – mówi Mitrović. Przed transferem do Wisły szybko skonsultował się z dawnymi piłkarzami Białej Gwiazdy. – Rozmawiałem z Marko Jovanoviciem i Nikolą Mijailoviciem. Mówili same dobre rzeczy, zarówno o klubie, jak i o mieście – mówi.”

Od początku tego roku pracę piłkarzy Wisły będzie monitorował system WMU PRO. W artykule Krzysztofa Kawy na łamach Dziennika Polskiego możemy przeczytać o zaletach tej innowacji technicznej, którą stosują piłkarze chociażby FC Barcelona. „Zdaniem producenta z Almerii, urządzenie umieszczone pod koszulką piłkarza generuje 20 tysięcy danych na sekundę, przekazując je do późniejszej analizy. Dzięki umieszczeniu tych informacji w „chmurze”, cały sztab szkoleniowy i medyczny ma do nich dostęp z dowolnego miejsca, w którym się znajduje. „Surowe” dane są widoczne w czasie rzeczywistym dla trenerów analizujących zajęcia lub przebieg meczu przy linii bocznej. W ten sposób mogą na bieżąco reagować i wprowadzać korekty do ćwiczeń lub dokonywać zmian w składzie. Zebrany materiał służy także do analiz taktycznych, a oprogramowanie umożliwia synchronizację komputera z wideo. Ta technologia pozwala śledzić stan fizyczny i postępy czynione przez sportowców, co ma znaczenie nie tylko przy prognozowaniu formy, ale i zapobieganiu kontuzjom. To szczególnie ważne w drużynie Wisły, która przez ostatnie miesiące pod okiem Kiko Ramireza cierpiała wskutek rozlicznych urazów. Hiszpański trener po odejściu z klubu przekonywał, że chciał używać nowoczesnych narzędzi do monitorowania graczy, ale w klubie brakowało na to pieniędzy. Nowy trener Joan Carrillo zaczyna pracę z zespołem „Białej Gwiazdy” z zupełnie innego pułapu.”- czytamy na łamach DP

Bartosz Karcz w swoim artykule w Gazecie Krakowskiej koncentruje się z kolei na przedłużeniu umowy sponsorskiej z LV Bet. „Informacje o podpisaniu umowy pomiędzy Wisłą i LV Bet potwierdza serwis twitterowy Biznes & Sport. Według niego krakowski klub na nowej umowie ma zarobić około siedmiu milionów złotych. Tak jak w przypadku poprzedniej umowy, Wisła otrzyma bonusy za osiągnięcia sportowe, np. awans do europejskich pucharów. Wisła z firmą LV Bet związała się na początku 2017 roku. Wtedy podpisano 1,5 roczną umowę, ale współpraca okazała się na tyle owocna, że już teraz obie strony zdecydowały się ją przedłużyć. Oficjalnie Wisła i LV Bet poinformują o tym w czwartek na specjalnej konferencji prasowej. “- czytamy w artykule krakowskiego dziennikarza.