Start strzelców w czeskim Semily
W czeskim Semily na zawodach międzynarodowych rywalizowali zawodnicy sekcji strzeleckiej. W konkurencji...
Emocje do ostatnich sekund, walka do końca, łzy radości i smutek po porażce. Przede wszystkim jednak końska dawka prawdziwej sportowej rywalizacji. To wszystko już w sobotę przy Reymonta. Zapraszamy Was na trzecią edycję Wisła Fighting League.
Kiedy nieco ponad rok temu organizatorzy zawodów zdecydowali się na to, aby wystawić galę po raz pierwszy widać w nich było ten ogromny zapał, który da się zauważyć w ludziach walczących o najwyższe cele. Oto co napisaliśmy po pierwszej edycji zawodów:
24 marca w Starej Hali Wisły odbyła się impreza Wisła Fighting League.
Pomysł takiej imprezy od dawna kiełkował w głowach organizatorów, którymi byli Norbert Caba i Tomasz Sarara. Do działań przystąpiono w lutym. Wszyscy, którzy wspomnianą imprezę organizowali wiedzieli, że musi być to wydarzenie z pompą, które przyciągnie na trybuny ludzi, a także po raz kolejny udowodni, że sporty walki są przede wszystkim bardzo ciekawą dyscypliną, która nie tylko powinna przyciągać ludzi na treningi, ale także kibiców na widownię.
Cały turniej został podzielony na klasy sportowe, co uniemożliwiło zawodnikom początkującym walkę z takimi, którzy na macie przysłowiowo „zjedli zęby”. Dzięki temu nikt nie mógł narzekać na złe dopasowanie rywala w stosunku do umiejętności zawodnika.
Do działań promocyjnych zaangażowano sporo osób, w tym naszych piłkarzy. Powstał film promocyjny z zaproszeniem na imprezę przygotowany przez Przemka, któremu z tego miejsca osoby organizujące galę pragną bardzo serdecznie podziękować za pomoc. Również w tygodniu poprzedzającym galę na salkę Trenuj Sporty Walki zawitali piłkarze Białej Gwiazdy w postaci Pola Lloncha i Marcina Wasilewskiego. Odbyli oni krótki trening ogólnorozwojowy z zawodnikami przygotowującymi się do gali. Na koniec treningu futboliści życzyli uczestnikom Ligi powodzenia w nadchodzących zawodach.
Gala rozpoczęła się o godzinie 11:00. Całość imprezy można było zobaczyć w Internecie dzięki transmisji prowadzonej przez Wisła TV. Konferansjerem tego dnia był doskonale znany kibicom z meczów Wisły CANPACK Robert Strupiechowski. Na trybunach nie zabrakło kibiców, którzy mogli liczyć także na catering przygotowany przez zaprzyjaźnioną firmę.
Sama gala trwała do godziny 19:00. Podczas jej trwania stoczono kilkadziesiąt walk. Z punktu widzenia sekcji najważniejsze było to, że większość zawodników reprezentujących Białą Gwiazdę wygrało swoje walki, sięgając także po nagrody indywidualne. Na trybunach nie brakowało publiczności, która podziwiała fighterów nagradzanych między innymi za najlepszy, najszybszy nokaut, a także najlepszą walkę. Zwycięzcy swoich pojedynków otrzymali także specjalnie dedykowane na tą okazję pamiątkowe puchary.
Wisła Fighting League okazała się bardzo ciekawą imprezą, która z pewnością jeszcze nie raz zostanie zorganizowana na hali przy ulicy Reymonta. Sukces sportowy sekcji to jedno, ale przede wszystkim gala została uznana za spory sukces organizacyjny. Nie zabrakło transmisji, profesjonalnego prowadzenia zawodów, a przede wszystkim emocji na ringu. Wszystko było dopięte na ostatni guzik i za to organizatorom należą się słowa uznania.
W październiku ubiegłego roku zorganizowano drugą edycje WFL. Oto relacja, którą mogliście przeczytać po tamtej imprezie:
W sobotę 20 października na Starej Hali Wisły odbyła się druga gala sportów walki, która została zorganizowana przez sekcję kickboxingu.
Pierwsza impreza zorganizowana w marcu tego roku cieszyła się ogromną popularnością, dlatego też trenerzy zdecydowali się, aby po raz kolejny zaprosić kikcbokserów na halę przy ulicy Reymonta. Jak twierdzą zarówno Tomasza Sarara i Norbert Caba (organizatorzy imprezy) Wisła Fighting League już na stałe zagości do kalendarza i będzie cykliczną ligą K1 pod szyldem Wisły Kraków.
W turnieju wzięło udział ponad pięćdziesięciu zawodników, którzy stoczyli dwadzieścia osiem walk. Pojedynki rozpoczęły się po godzinie 11:00 i trwały do godziny 17:30. Na hali tamtego dnia można było spotkać wielu ludzi, którzy absolutnie nie pozostają anonimowi dla każdego, kto interesuję się sportami walki, a w szczególności Kick-boxingiem. Nie zabrakło więc chociażby Łukasza Jarosza, w obowiązki sędziego pełnili między innymi Piotr Snopkowski (trener Sekcji Bokserskiej TS Wisła) czy Sebastian Jagielski.
Bardzo ciekawą inicjatywą była pokazowa walka najmłodszych uczestników tego turnieju, w której zmierzył się chłopak z dziewczyną mający po… dwanaście lat. Z pewnością było to dla nich niezapomniane przeżycie, a w pojedynku zakończonym remisem wygrał sport.
Podczas drugiej edycji WFL nie mogło zabraknąć także nagród specjalnych. Tytuł najlepszego klubu przypadł zespołowi Ringu Kraków, najlepszym zawodnikiem gali wybrano Macieja Karpińskiego z KO Gym MuayThai Wrocław, a nagrodę Kuro Nokaut Wieczoru przyznano Remigiuszowi Smolińskiemu z Jenel Fight Club. Nagrody wręczały koszykarki Wisły CANPACK Kraków Anna Jakubiuk i Sabina Oroszova, które uświetniły swoją obecnością imprezę.
Z tego miejsca osobne podziękowania należą się sponsorom Wisła Fighting League czyli firmie KURO Detailing, która ufundowała nagrodę pieniężną za Nokaut Wieczoru. Catering na imprezę zapewnił Grill Bar Posterunek, gorące podziękowania należą się także firmie Fitness & Body- siłownia i rehabilitacja oraz Kancelarii Prawnej Angelex.
Już w sobotę trzecia edycja tej cieszącej się coraz większą popularnością w świecie sportów walki imprezy. Zapraszamy Was wszystkich na halę już od godziny 10:00, kiedy rozpoczną się pierwsze starcia. Wstęp na galę jest oczywiście bezpłatny.