Start strzelców w czeskim Semily
W czeskim Semily na zawodach międzynarodowych rywalizowali zawodnicy sekcji strzeleckiej. W konkurencji...
Sto lat temu rozpoczynał się Czyn Legionowy – droga do niepodległości Polski. 6 sierpnia 1914 roku Pierwsza Kompania Kadrowa wyruszała w szlak bojowy. A wyruszała ze stadionu Wisły Kraków na Oleandrach.
Przez pierwszych kilka lat swojego istnienia Wisła Kraków nie posiadała własnego boiska. Piłkarze grywali w Parku Jordana, na Błoniach, na stadionie pozlotowym Towarzystwa Gimnastycznego Sokół. Własnego placu do gry Biała Gwiazda dorobiła się dopiero w 1914 roku. Wydzierżawiono teren zakończonej wystawy architektury na Oleandrach i wspólnym wysiłkiem wszystkich członków klubu zaadaptowano go na potrzeby stadionu piłkarskiego wraz z zapleczem.
Pierwszy mecz we własnym domu rozegrany został 5 kwietnia 1914 roku. Wisła wygrała z Czarnymi Lwów 3:2, choć już po pierwszym kwadransie przegrywała 0:2. Straty odrobił Artur Olejak (2 bramki), a zwycięskie trafienie zaliczył w 73. minucie Karol Romański.
Co ciekawe, Park Sportowy Wisły miał szansę stać się bardzo ważnym miejscem nie tylko na sportowej, ale także na kulturalnej mapie Krakowa. Pomieszczenia szatni były na tyle wszechstronne, że w czerwcu i lipcu 1914 roku zorganizowano w nich wystawę malarską, na której można było podziwiać dzieła między innymi Mehoffera, Axentowicza czy Tetmajera. Oprócz tego w odbywały się tu koncerty, występy teatralne, a nawet… pokaz lotu balonem. To jednak nie kultura i sport będą się nam na zawsze kojarzyć z krakowskimi Oleandrami.
28 lipca 1914 roku wybucha I Wojna Światowa. Józef Piłsudski zarządza mobilizację drużyn strzeleckich, a na miejsce koncentracji wyznaczony zostaje Kraków. Zarząd TS Wisła udostępnia formującym się oddziałom swój stadion, a członkowie Związku Strzeleckiego i Drużyn Strzeleckich zostają zakwaterowani w pomieszczaniach stanowiących zaplecze boiska Białej Gwiazdy.
“Czuć się w klubie swoim jak w domu ojczystym, oddychać pełną piersią, podkreślać na każdym kroku swój czysto-narodowy, a w czasach zaborczych także niepodległościowy charakter – oto nasza idea, której służyliśmy. […] Tą samą ożywieni myślą oddajemy naszą szatnię, nasze boisko w Oleandrach organizującym się w r. 1914 Legionom Polskim, do których zgłasza się także i to, co mieliśmy najdroższego, tj. gros I naszej drużyny” – tak tamte wydarzenia wspominano w księdze jubileuszowej wydanej w 1936 roku z okazji trzydziestolecia Wisły Kraków.
Wczesnym rankiem, 6 sierpnia 1914 roku, Pierwsza Kompania Kadrowa wymaszerowała w kierunku Miechowa, by obalić słupy graniczne, rozdzielające Polaków z zaborów austriackiego i rosyjskiego. Nasi żołnierze szli po wolność. Szli po niepodległość. Po czterech latach doszli po jedno i drugie. I warto pamiętać, że wyruszyli ze stadionu Wisły Kraków. Podobnie jak warto pamiętać, że właśnie nie gdzie indziej, jak na stadionie krakowskiej Wisły, padły pamiętne słowa przyszłego Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego, który przed wymarszem powiedział do swoich podwładnych:
“Odtąd nie ma ani Strzelców, ani Drużyniaków. Wszyscy, co tu jesteście zebrani, jesteście żołnierzami polskimi. Znoszę wszelkie odznaki specjalnych grup. Jedynym waszym znakiem jest odtąd Orzeł Biały”.
Legioniści Piłsudskiego przed bramą wejściową do Parku Sportowego TS Wisła
Legioniści Piłsudskiego na stadionie Wisły Kraków